Kalendarze
Calendars
Gift Certificates
Albumy
Albums
Biografie
Biographies
Biznes, Ekonomia
Business & Investing
Encyklopedie, Leksykony
Encyclopedias, Reference
Eseje
Esays
Ezoteryka
New Age, Spirituality
Karty
Cards
Fantastyka
Sci-Fi, Fantasy
Filozofia
Philosophy
Historia
History
Hobby
Hobbies
Horror, Kryminaly, Sensacja
Horror, Thrillers, Action, Mystery
How to Learn Polish
Inne
Others
Jezyki obce
Foreign Languages
Komputery
Computers & Internet
Ksiazki kucharskie
Cookbooks
Literatura dla dzieci
Children Lit.
Literatura dla mlodziezy
Teen Lit.
Literatura Polska
Polish Lit.
Literatura Powszechna
World Lit.
Mapy, Przewodniki
Maps & Travel Guides
Podreczniki szkolne
Textbooks
Poezja
Poetry
Polish Subjects in English
Popularno-naukowe
Popular Science
Poradniki
Self-Help
Psychologia
Psychology
Religia
Religion
Reportaze
Romanse
Romances
Slowniki
Dictionaries
Sztuka
Arts
Zdrowie
Health, Mind & Body
Prawdziwe zrodla Polski
Igor Witkowski
WIS-2, 2024
Strony / Pages: 192, miękka oprawa
ISBN: 978-83-968647-5-8
Książka ta opisuje najnowsze ustalenia naukowców, które stawiają nasze wyobrażenia źródeł Polski na głowie. Według dotychczasowej, podręcznikowej wersji, Polska powstała dzięki temu, że plemię Mieszka w jakiś niejasny sposób łagodnie scaliło liczne plemiona zamieszkujące ogromny obszar. Okazało się to z czasem wersją absurdalną, tym bardziej, że niewiele naprawdę wskazuje, że ludzie ci zasługiwali w ogóle na miano plemienia.Rzeczywistość była taka, że ta grupa rodowa zaczęła porywać ludzi, gromadząc w ten sposób bogactwa pozwalające jej na uzbrajanie wojów najemnych w importowaną broń, która nie pozostawiała konkurentom większych szans. I proces ten sam się napędzał, szybko prowadząc do eksportu niewolników na skalę hurtową - których podobno odławiano niczym zwierzęta. Uzyskane środki przełożyły się na siłę wojskową, czyli na władzę. Badania naukowców pozwoliły to udowodnić, ale też ujawniły wiele niesamowitych wątków i okoliczności, w niektórych przypadkach przypominających wręcz opowieści fantastyczne. Ta "Nowa Historia" jest więc znacznie brutalniejsza niż dotychczasowa, ale przynajmniej jest zarazem barwniejsza.